Exposé Premiera Edwarda Artura – 17.11.2011

Premier Rządu Królewskiego król senior Edward Artur wygłosił exposé w dniu 17 listopada 2011 roku w Izbie Poselskiej XVIII kadencji.


Wasza Królewska Mość!
Wasza Królewska Wysokość Regencie!
Szanowny Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Już nie pierwszy raz staję przed Wysoką Izbą w tej roli. Tym razem jednak, jak wszyscy zdajemy sobie sprawę, w okolicznościach, które trudno nazwać wymarzonymi. Głosując w ostatnich wyborach, Dreamlandczycy nie tylko wybrali Izbę Poselską, ale przede wszystkim wybrali premiera – który następnie po krótkim okresie urzędowania zdecydował się złożyć dymisję.

Powierzono mi misję utworzenia Rządu – i z tego zadania się wywiązałem. Jestem przekonany, że będzie to Rząd dobry i że tak będą wspominali go Państwo za kilka miesięcy.

Królestwo Dreamlandu to najstarsze państwo wirtualne polskiej Sieci. Nie zrewolucjonizujemy go w jedną kadencję. Wierzę jednak, że kierowanemu przeze mnie Gabinetowi uda się nie tylko sprawnie administrować państwem, ale również poprowadzić go w przyszłość, oby jak najlepszą. Polityka to bowiem nie tylko administrowanie, ale przede wszystkim właśnie – namysł nad przyszłością.

Kryzys imigracji jaki dotyka cały polski mikroświat, wpływa negatywnie również na Dreamland. Wpływ ten odczuwamy już od dawna, podobnie jak wszystkie inne wirtualne państwa. Powody doskonale znamy – mikronacje są coraz mniej atrakcyjne wobec nowych, konkurencyjnych sieciowych rozrywek.

Powiedzieć, że potrzebna nam imigracja, to truizm. Ja chcę zwrócić uwagę, że potrzebne jest nam również odpowiedzialne podejście do tego, co posiadamy. Nie możemy pozwolić sobie na 27 miast w pięciu prowincjach. I w przypadku jednego, i drugiego – potrzebne są radykalne kroki. Nowy Dreamlandczyk nie może trafiać na pustynię: do miasta, którego jest jedynym mieszkańcem, lub do prowincji, w której jest jednym z czterech czy pięciu aktywnych obywateli. Dlatego decyzję o utworzeniu Unii Saudadzkiej, którą podjęli Furlandczycy i Luindorczycy, należy uznać za wyraz ich odpowiedzialności za losy Królestwa. Można mieć nadzieję, że również inne prowincje zdecydują się na ten krok. Jako Rząd będziemy do tego zachęcać. Niezbędne jest jednak również nowe podejście do kwestii miast.

Jednocześnie należy prowadzić działania promocyjne. Sprawa ta była już w pierwszej połowie tego roku omawiana przez dreamlandzkie władze – nie zostały jednak sprecyzowane żadne konkluzje. Wobec tego zapowiadam, że w tej sprawie odbędzie się debata publiczna. Liczę na udział wszystkich, którym przyszłość Królestwa leży na sercu.

Jako że kryzys aktywności dotyka cały mikroświat, w zakresie działań promocyjnych nie wykluczam współpracy z innymi państwami wirtualnymi – i podjęcie w tej mierze wspólnie koordynowanych kroków.

W sprawie gospodarki: ten Rząd nie zbuduje systemu gospodarczego. Uważam zresztą, że system taki okazałby się nieskuteczny wobec stosunkowo niewielkiej ilości aktywnych obywateli, którzy nie mogliby efektywnie stymulować procesów produkcji i konsumpcji.

Nie oznacza to jednak, że skazane na niepowodzenie są wszelkie próby wzbudzenia aktywności gospodarczej. Liczę, że mimo ograniczonych możliwości technicznych temu Rządowi do końca kadencji uda się utworzyć system służący indeksacji i obrotowi nieruchomościami na terenie Królestwa. Jeśli by to się udało, a system okazał się skuteczny, można w przyszłości zastanawiać się nad ewentualnym wprowadzeniem obowiązku meldunkowego, co spowodowałoby, że pieniądz przestałby być wyłącznie liczbą bez żadnej wartości – jego wartość powiązano by w ten sposób przynajmniej z wartością działek. W jeszcze dalszej perspektywie mogłoby to również doprowadzić do powstania i rozwoju przedsiębiorstw zajmujących się zabudową tych działek. To jednak już dalece wykracza poza tę kadencję.

W zakresie działalności kulturalnej: Rząd pod moim kierownictwem dostrzega, że główną sferą koncentrującą dreamlandzkie życie jest polityka. Nie da się tego zmienić, zresztą pewnie nawet nie warto. Kultura powinna być jednak tą sferą, która nie tyle definiuje nasze tu życie, co po prostu je wzbogaca. Mimo że Królestwo posiada niezwykle barwną i bogatą tradycję w tej mierze, w tej chwili działalność kulturalna w Dreamlandzie w zasadzie nie istnieje. Aby ją wzbudzić, potrzeba przynajmniej trzech komponentów – (1) uporządkowania przeszłości (nieaktywne galerie, nieaktualizowane linki, itd.), (2) stworzenia przestrzeni do teraźniejszych działań i (3) dobrych wzorców. Spróbujemy zatem, przy współpracy z osobami spoza Gabinetu, działać we wszystkich tych trzech obszarach. Szczegóły wkrótce.

Jeśli chodzi o sprawy zagraniczne, nie należy oczekiwać żadnych radykalnych zmian. Królestwo jest znane ze swojej stabilnej i przewidywalnej polityki zagranicznej – i tak też pozostanie. Dla Królestwa Dreamlandu ważne jest utrzymanie dobrych stosunków ze wszystkimi aktywnymi państwami v-świata. Szczególną uwagę warto poświęcić Monarchii Austro-Węgierskiej – państwu, które dzięki swej rozsądnej i konsekwentnej polityce odwoływania się do wartości i tradycji realowych na stałe już wpisało się w historię polskich mikronacji. Austro-Węgry są w tej dziedzinie pionierem i wzorem. Nie ma polskich mikronacji bez Austro-Węgier.

Królestwo Dreamlandu kontynuować będzie również współpracę z całym mikroświatem w ramach Organizacji Polskich Mikronacji. Będziemy też kontynuować naszą obecność w ramach Wspólnoty Korony Ebruzów – wspólnie z naszym elderlandzkim przyjacielem powinniśmy jednak zastanowić się nad formułą, w jakiej Wspólnota ma się rozwijać.

Działania w zakresie polityki zagranicznej są utrudnione bez silnego korpusu dyplomatycznego. Naszym celem będzie zatem konsekwentne odbudowywanie struktur przedstawicielstw dyplomatycznych w mikroświecie.

Powyższe byłoby już wszystkim, co w tej chwili mam do przekazania w tej ściśle merytorycznej części expose. Umyślnie nie wspominam o niektórych projektach i zamierzeniach – w tym np. o nowej metodzie legislacyjnej, którą zamierzamy zaproponować, dostosowaniu dreamlandzkiego prawa do nowego reżimu konstytucyjnego, i innych przedsięwzięciach, które podejmiemy. Uważam bowiem, że celem tego expose powinno być przede wszystkim przedstawienie Wysokiej Izbie i Dreamlandczykom filozofii, jaka stać będzie za działaniami podejmowanymi przez Rząd – a nie czystym wyliczeniem zamierzeń. Ufam, że to zadanie udało mi się wykonać.

W skład Rządu wejdą zarówno obywatele doświadczeni, jak i młodsi stażem. Przedstawiam skład:

Premier i Minister Spraw Wewnętrznych – król senior Edward A. Krieg
Minister Skarbu – Etherard hrabia de Godwin
Minister Spraw Zagranicznych – Paweł Erwin diuk de Archien-Liberi
Minister Kultury i Nauki – Tomasz baron Barney
Wiceminister Spraw Wewnętrznych – sir Michał von Nadolanczyk

W najbliższych dniach zostanie również powołany pełnomocnik Rządu Królewskiego ds. promocji.

Nowa Konstytucja tego wprawdzie nie wymaga, ale ze względu na okoliczności, w jakich powierzono mi misję utworzenia Rządu, uważam za zasadne, by zwrócić się do Wysokiej Izby z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania.

Dziękuję.


(-) Edward A. Krieg, RS.
Premier Rządu Królewskiego